Dnia 4. czerwca mieliśmy ogromną przyjemność uczestniczyć w II Festiwalu Orkiestr Dętych w Śremie, ale zacznijmy od początku! Zbiórka została zaplanowana już na 7 rano, dlatego Panie Kapelmistrzu prosimy następny raz o więcej czasu na spanie w weekend.
Wszyscy „wypoczęci” i pełni energii wyruszyliśmy w kierunku naszego celu. Na miejscu mieliśmy okazję zjeść pyszne śniadanie, które zapewniło nam dużo sił na zaplanowane granie. Około godziny 11 każda z dziewięciu orkiestr zagrała w wyznaczonym dla niej zakątku miasta. Nam przypadł zaszczyt koncertowania w ogrodzie Zakładu Opiekuńczo- Leczniczego. Czekała tam na nas przemiła widownia, od której usłyszeliśmy wiele ciepłych słów już po samym występie. Można też powiedzieć, że była to dla nas mała rozgrzewka przed tym, co dopiero czekało nas na Rynku! W samo południe wszyscy spotkaliśmy się na Placu 20 Października, gdzie każda orkiestra wyruszała z wyznaczonej ulicy. Przyszedł i czas na nas! Zwarci, gotowi ruszyliśmy! Ach, cóż to był za pochód. Następnie odegraliśmy wspólnie trzy utwory m.in. „Orkiestry Dęte” czy też „Happy Marching”. Niezwykłe doświadczenie, gdy zarówno można grać ze wszystkimi, ale również słuchać tylu muzyków naraz!
Nadeszła pora na najważniejszy punkt programu, czyli koncerty indywidualne trwające 45-minut. Graliśmy jako drudzy, więc sprawnie zaczęliśmy strojenie, ustawianie krzeseł, pulpitów i nagle.. nasza pora! Wszyscy członkowie uśmiechnięci, wyluzowani, ale jednocześnie skupieni. Po komentarzach usłyszanych tuż po graniu wnioskujemy, że nasz występ bardzo spodobał się publiczności, a i my sami jesteśmy bardzo zadowoleni ze swojej postawy. Zaprezentowaliśmy nowy repertuar, gdzie znajdowały się utwory powszechnie znane i lubiane. Organizatorzy zapewnili nam po koncercie obiad, podczas którego mogliśmy "na gorąco" podsumować nasz udział w wydarzeniu.
Po posiłku zdecydowaliśmy się zostać aż do końca festiwalu, nie tylko żeby posłuchać innych orkiestr, ale przede wszystkim dobrze się bawić i poznać nowych ludzi. Cała impreza zakończyła się około godziny 20. Wtedy to zostały rozdane pamiątkowe statuetki i zrobione „selfie” z innymi orkiestrami.
Ogromne podziękowania należą się Śremskiej Orkiestrze Dętej za zaproszenie, a Orkiestrze Dętej Mickiewiczowskiego Centrum Turystycznego z Żerkowa za wspólną zabawę! Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś wspólnie będziemy mieli okazję pograć. Razem udowodniliśmy, że „w orkiestrach dętych jest jakaś siła”!
Obszerna galeria zdjęć z festiwalu dostępna pod tym linkiem